Nissan chce czytać w myślach 13 października, 2011

Wyobrażacie sobie taką sytuację: jedziecie samochodem, dojeżdżacie do skrzyżowania i w głowie rodzi się myśl „muszę teraz skręcić w prawo”. Samochód wyłapuje wasze myśli i robi to co zaplanowane zostało w Waszym umyśle. Niemożliwe? Nie ma rzeczy niemożliwych.
Nissan prowadzi badania nad „czytającym w myślach systemem” pozwalającym kontrolować pojazdy. Samochód po „zeskanowaniu” umysłu kierowcy będzie w stanie przewidzieć jego następny ruch. Gdy kierowca będzie myślał o skręceniu w lewo samochód przygotuje się do tego manewru wybierając odpowiednią prędkość i dobierając pozostałe parametry – po prostu skręci sam. To jeden z projektów przyszłościowych nad, którymi pracuje Nissan. Japoński producent pracuje w tej dziedzinie razem z École Polytechnique Fédérale de Lausanne ze Szwajcarii. Zaawansowane badania EPFL pozwalają już na kontrolowanie wózka inwalidzkiego przez niepełnosprawnych. Następnym etapem ma być dostosowanie procesów do kontroli samochodu przez kierowcę. „Pomysł jest taki, by połączyć inteligencję kierowcy i samochodu w taki sposób by wyeliminować konflikt między nimi co prowadzi do bezpiecznego środowiska jazdy” powiedział Profesor José del R. Millán, lider projektu. Na pełne efekty będziemy musieli poczekać pewnie kilka lat. Nie wątpliwie jest to o wiele lepsza droga w rozwoju motoryzacji, niż np samojezdne auta nad którymi pracuje Google. W przypadku Nissan, kierowca dalej jest głównym bohaterem prowadzenia pojazdu.

Źródło: motogazeta.pl

Komentarze zablokowane.